Odzież używana cieszy się ogromną popularnością, ponieważ daje możliwość zdobycia ciekawych ubrań w niewysokiej cenie. Aby jednak zakupy były satysfakcjonujące, trzeba wiedzieć, jak się za nie zabrać. Wbrew pozorom polowanie na ubrania w second-handach nie zawsze jest proste.
Odpowiednie miejsce i dzień
Kluczem do trafienia na idealną odzież używaną jest wybranie właściwego miejsca zakupu. Dziś w niemal każdym mieście działa co najmniej kilka second-handów. Każdy z nich może znacznie różnić się od innych. Wynika to choćby ze źródła sprowadzania towaru, jakości asortymentu, powierzchni lokalu. Najlepiej więc najpierw sprawdzić poszczególne punkty, aby potem udać się na zakupy do miejsca, które odpowiada nam najbardziej.
Osobną sprawą jest dzień nabywania odzieży. Część ludzi udaje się na zakupy zupełnie przypadkowo i spontanicznie. Warto jednak wiedzieć, kiedy odbywa się dostawa nowego towaru. Tego dnia istnieje szansa na zakup naprawdę fajnej odzieży używanej. Idąc do sklepu innego dnia, nie ma się już tak dużego wyboru, ponieważ co lepsze i bardziej interesujące ubrania zostały wyprzedane.
Czas i cierpliwość
Bez wątpienia odzież używana wymaga poświęcenia nieco większej ilości czasu na zakupy. Z czego to wynika? W zwykłych sklepach produkty ułożone są partiami, po kilkanaście lub kilkadziesiąt identycznych sztuk, różniących się np. tylko rozmiarem. W second-handach każdy przedmiot jest jedyny i niepowtarzalny.
Przeglądając towar w takim sklepie, ma się do czynienia z setkami kompletnie różnych produktów. Co prawda są one pogrupowane kategoriami (koszulki, swetry, spodnie, kurtki itp.), jednak każda rzecz jest inna. Aby trafić na coś, co będzie interesujące, a na dodatek w odpowiednim rozmiarze, trzeba wykazać się cierpliwością. Potrzebna jest też odpowiednia ilość wolnego czasu oraz zapał do tego typu zakupów.
Rozsądek przede wszystkim
Odzież używana kusi niską ceną. Wiele osób wpada do second-handów i kupuje towar niemal hurtowo. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Zakupy w takich miejscach wymagają rozsądku. Przede wszystkim nie należy wkładać do koszyka wszystkiego, co wydaje się fajne, niedrogie i w odpowiednim rozmiarze.
Choć ceny są bardzo atrakcyjne, trzeba zastanowić się, czy rzeczywiście potrzebuje się 4 par nowych spodni i 8 koszulek. Zamiast więc kupować na szybko duże ilości ubrań, które potem zalegną w szafie, lepiej przejrzeć asortyment, wybrać kilka sztuk, przymierzyć i spokojnie podjąć decyzję.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Angora.