Czy na urodzinach dla dzieci powinien być alkohol?

Wraz z pojawieniem się na świecie dziecka, przybywa okazji do spotykania się z rodziną. Chrzty, komunie, dzień babci i dziadka czy, chociażby, urodziny dla dzieci – wszystkie te uroczystości z pewnością większość z nas chce przeżywać wspólnie z bliskimi. Nie da się ukryć, że organizacja urodzin dla dzieci kosztuje dużo – nie tylko pieniędzy, ale również czasu i niekiedy nawet i stresu.

Jak zorganizować fajne urodziny dla dziecka i nie zwariować?

Dobry plan to podstawa każdego działania. Nie inaczej jest w przypadku organizacji urodzin Dla dzieci do pewnego wieku nie do końca ma znaczenie gdzie i kiedy takie urodziny będą miały miejsce. Znacznie ważniejsze jest to, że przyjedzie ukochana babcia aniżeli to, że będą dodatkowe atrakcje w postaci magika czy dmuchanego zamku. Oczywiście, wraz z wiekiem rosną oczekiwania naszych maluchów, że ich impreza urodzinowa będzie jedyna w swoim rodzaju i niezapomniana. Ważne jest to, aby zachować we wszystkim zdrowy rozsądek. Warto porozmawiać z dzieckiem, jakie są jego oczekiwania i marzenia co do imprezy. Jeśli chce ono, aby motywem przewodnim były księżniczki czy auta – warto zrobić wszystko, aby tak właśnie się stało. Dobrym rozwiązaniem jest korzystanie z usług firm, które organizują urodziny dla dzieci. To droższa opcja, ale na pewno zaoszczędzi nam wielu stresów i nerwów, które mogłyby nam się przytrafić podczas samodzielnej organizacji imprezy.

Czy robić jedną imprezę czy dwie?

Jeśli ma się w planach zaproszenie dużej ilości osób na urodziny dla dzieci, warto wziąć pod uwagę rozbicie spotkania na dwie imprezy. Osobno zaprosić można rodzinę i dorosłych znajomych, a innego dnia zorganizować przyjęcie dla kolegów i koleżanek dziecka. To bardzo fajny sposób, aby każdy z zaproszonych poczuł się przez nas ugoszczony.

Co z alkoholem na urodzinach dla dzieci?

Większość osób twierdzi, że alkohol na urodzinach dzieci jest rzeczą całkowicie normalną. Warto jednak pamiętać, że należy zachować umiar w jego spożytkowaniu. Znacznie lepiej jest zaproponować gościom uroczysty toast szampanem, podczas śpiewania „sto lat”, niż suto zakrapiać tego typu spotkanie. Bądź co bądź, również w takich okolicznościach daje się przykład swoim dzieciom.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Uniwersytetu rozwoju.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Wypoczynek